Są rzeczy którymi po prostu należy się pochwalić. Wiadomo to co popularne nie wzbudza takiego zainteresowania jak rzeczy rzadsze.
Do naszego sklepu trafiły do lekkich napraw ostatnio bardzo fajne nie do końca eksponaty. Nie do końca eksponaty, bo będą działać ( mam nadzieję ) i nie spędzą reszty swoich dni , dogorywając w gablotach.
Pierwszy dość egzotyczny sprzęt to Atari 1200XL. Piękny okaz rodem z USA bo tylko tam był sprzedawany. Wersja oczywiście NTSC. Komputer starszy niż popularniejsze 800XL.
Kolejny sprzęt to nasza rodzina produkcja czyli Elwro 800 Junior w wersji 3 czyli tzw. nauczycielska. Od zwykłych różnił się np wbudowanym kontrolerem do stacji dysków. Sama stacja też jest u nas niestety nie działa ale może uda się naprawić. Fotki poniżej :)
Całość prezentuje się pięknie. Od poniedziałku lądują na stole operacyjnym. Pełny przegląd naprawy i oby szczęśliwe odpalenie :)